czwartek, 23 kwietnia 2015

WSCHODNIE OPOWIEŚCI ZA NAMI

Opowieści bywają różne. Mogą być ciekawe, nudne, zmyślone i prawdziwe. Wczoraj (22 kwietnia) w Kinie za Rogiem, w Gostyninie, mogliśmy wysłuchać opowieści niezwykłej i autentycznej. Zbyszek Pawlak podzielił się z nami historią ludzi z Biesłanu, małego miasta położonego u stóp Kaukazu. W tej małej miejscowości, niewiele ponad 10 lat temu miał miejsce jeden z najokrutniejszych zamachów terrorystycznych na świecie, a z pewnością najokrutniejszy w Europie.
Prelegent, znawca Wschodu, który ponad 10 lat swojego życia spędził na Jedwabnym Szlaku, opowiedział tę straszną historię, ale w taki sposób, by nie epatować i nie przygniatać tragedią.
Zbyszek zaprosił nas do wspólnej podróży do pięknych i malowniczych gór Kaukazu. Do miejsc, gdzie historia osetyńskich chrześcijan splata się z historią muzułmańskich narodów. Do Kaukazu, zamieszkiwanego przez dumnych górali, którzy pomimo wielu lat rosyjskiej okupacji zachowali swoją tożsamość i wciąż walczą, by tę tożsamość kultywować. Słuchaliśmy również historii o odważnych czerkieskich kobietach, które na początku XX wieku nazywane były w Europie i Ameryce najpiękniejszymi kobietami na świecie.
Najwięcej jednak słuchaliśmy o ludziach z Biesłanu.
Zbyszek Pawlak był w Biesłanie 40 dni po zamachu terrorystycznym na szkołę, w którym zginęły 334 osoby, w tym 156 dzieci. Terroryści uderzyli w to, co na Kaukazie jest najświętsze – dzieci, bo dzieci na Kaukazie są świętością. Będąc tam, odwiedził ponad setkę osetyjskich rodzin. Mieszkał w ich domach, słuchał ich historii. Potem wracał tam jeszcze wielokrotnie. Również z wolontariuszami – studentami z Polski.
Słuchając opowieści Zbyszka mogliśmy wręcz odczuć bezradność rodziców, którzy nie mogli pomóc swoim dzieciom, bezradność dzieci patrzących na śmierć swoich rodziców, lecz mogliśmy także zasmakować odwagi i heroizmu tych, którzy na własne życzenie pozostali z dziećmi szkole i narażali lub oddali swoje życie, by ratować innych. W tle opowieści były obecne osetyńskie pierogi. Przysmak i chluba każdej pani domu. Osetyńskie pierogi, którymi gościnni górale Kaukazu podejmują przybyszów.
Pamiętajmy o Biesłanie i sięgnijmy po książkę „Pęknięte miasto. Biesłan” autorstwa Zbigniewa Pawlaka i Jerzego A. Wlazło. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz