wtorek, 28 kwietnia 2015

OPOWIEŚĆ O DZIECIACH W DUADZE

Życie może być piękne, szczególnie wtedy, gdy możemy je przeżywać z innymi, i kiedy możemy żyć dla innych. Z lektury Dziejów Apostolskich dowiadujemy się, że  „Większym szczęściem jest dawać niż brać”.  Przykładów tego rodzaju szczęścia możemy znaleźć wiele. Wczoraj (27.04) mogliśmy wysłuchać opowieści Moniki Kaczmarzyk, której szczęściem jest praca wśród dzieci z wioski Duadze w Ghanie. Historia Moniki, skromnej dziewczyny z Częstochowy jest szalona i niezwykła. Dwa lata temu, kiedy po raz pierwszy wyjechała do Ghany widziała grupę kobiet pracujących przy wyrabianiu oleju palmowego. Kobietom przy pracy towarzyszyły małe dzieci, które nie miały dla siebie bezpiecznego miejsca do zabawy. Obserwacja rzeczywistości przerodziła się w pragnienie, by pomóc. Dziś w małej ghańskiej miejscowości Duadze funkcjonuje przedszkole im. Janusza Korczaka. Jest to miejsce, gdzie dzieci mogą bezpiecznie się bawić i uczyć, pod opieką lokalnych nauczycieli i wolontariuszy z Polski. Działalność Moniki została doceniona przez lokalną społeczność, tytuł Królowej Rozwoju Duadze – opiekunki kobiet i dzieci, pozwala jej przemawiać z autorytetem do mieszkańców i otwiera drzwi do efektywnej pracy, szczególnie na rzecz edukacji najmłodszych. 

W ramach „Bliskich spotkań z…” już w maju udamy się w kolejną podróż, tym razem kilka tysięcy kilometrów na wschód od Polski i wsłuchać się w historię pracy i służby wśród dzieci pewnego egzotycznego kraju w Azji. Zapraszam już dziś. 

Jako organizator spotkania, dziękuję Panu Burmistrzowi za objęcie honorowym patronatem wydarzenia oraz Pani Aleksandrze Balcerzak za możliwość zorganizowania spotkania w przepięknych wnętrzach Zamku Gostynińskiego.

Oprócz spotkania na Zamku, pani Monika była również gościem w Szkole Podstawowej nr 1 w Gostyninie i w Zespole Szkół im. Leokadii Bergerowej w Płocku. 


czwartek, 23 kwietnia 2015

WSCHODNIE OPOWIEŚCI ZA NAMI

Opowieści bywają różne. Mogą być ciekawe, nudne, zmyślone i prawdziwe. Wczoraj (22 kwietnia) w Kinie za Rogiem, w Gostyninie, mogliśmy wysłuchać opowieści niezwykłej i autentycznej. Zbyszek Pawlak podzielił się z nami historią ludzi z Biesłanu, małego miasta położonego u stóp Kaukazu. W tej małej miejscowości, niewiele ponad 10 lat temu miał miejsce jeden z najokrutniejszych zamachów terrorystycznych na świecie, a z pewnością najokrutniejszy w Europie.
Prelegent, znawca Wschodu, który ponad 10 lat swojego życia spędził na Jedwabnym Szlaku, opowiedział tę straszną historię, ale w taki sposób, by nie epatować i nie przygniatać tragedią.
Zbyszek zaprosił nas do wspólnej podróży do pięknych i malowniczych gór Kaukazu. Do miejsc, gdzie historia osetyńskich chrześcijan splata się z historią muzułmańskich narodów. Do Kaukazu, zamieszkiwanego przez dumnych górali, którzy pomimo wielu lat rosyjskiej okupacji zachowali swoją tożsamość i wciąż walczą, by tę tożsamość kultywować. Słuchaliśmy również historii o odważnych czerkieskich kobietach, które na początku XX wieku nazywane były w Europie i Ameryce najpiękniejszymi kobietami na świecie.
Najwięcej jednak słuchaliśmy o ludziach z Biesłanu.
Zbyszek Pawlak był w Biesłanie 40 dni po zamachu terrorystycznym na szkołę, w którym zginęły 334 osoby, w tym 156 dzieci. Terroryści uderzyli w to, co na Kaukazie jest najświętsze – dzieci, bo dzieci na Kaukazie są świętością. Będąc tam, odwiedził ponad setkę osetyjskich rodzin. Mieszkał w ich domach, słuchał ich historii. Potem wracał tam jeszcze wielokrotnie. Również z wolontariuszami – studentami z Polski.
Słuchając opowieści Zbyszka mogliśmy wręcz odczuć bezradność rodziców, którzy nie mogli pomóc swoim dzieciom, bezradność dzieci patrzących na śmierć swoich rodziców, lecz mogliśmy także zasmakować odwagi i heroizmu tych, którzy na własne życzenie pozostali z dziećmi szkole i narażali lub oddali swoje życie, by ratować innych. W tle opowieści były obecne osetyńskie pierogi. Przysmak i chluba każdej pani domu. Osetyńskie pierogi, którymi gościnni górale Kaukazu podejmują przybyszów.
Pamiętajmy o Biesłanie i sięgnijmy po książkę „Pęknięte miasto. Biesłan” autorstwa Zbigniewa Pawlaka i Jerzego A. Wlazło. 

czwartek, 2 kwietnia 2015

WSCHODNIE OPOWIEŚCI - ZAPOWIEDŹ

Zbyszek Pawlak – autor książki "Pęknięte miasto. Biesłan", znawca wschodu, wykładowca uniwersytecki, od 20 lat mieszkał i pracował w Azji Środkowej, gdzie brał udział w projektach edukacyjnych i humanitarnych. Jest członkiem Królewskiego Towarzystwa Spraw Azjatyckich w Londynie, gdzie od kilku lat mieszka wraz z rodziną.

Tragiczne wydarzenia przychodzą na nas z zaskoczenia, ale bywają i te doskonale zaplanowane. Od pamiętnego zamachu terrorystycznego z 11 września 2001 roku w Nowym Jorku poprzez kolejne na pociągi w Madrycie, metro w Londynie, biura w Paryżu oraz kawiarnię w Sydnej czy Kopenchadze uświadamiamy sobie, że nikt nie jest wolny od pozornie nieprzewidywalnych zdarzeń i niebezpieczeństwa przychodzącego z zewnątrz.

Historia największego i najbardziej okrutnego zamachu terrorystycznego w Europie, choć rzadko wspominana, wydarzyła się tuż obok nas.
1 września 2004 roku do szkoły u podnóży gór Kaukazu wtargnęli zamaskowani i doskonale przygotowani islamscy bojownicy. Po trzech dniach doszło do masakry podczas, której zginęły 334 osoby, w tym połowa to dzieci. Świat został wstrząśnięty a terroryzm objawił swoje najstraszniejsze oblicze.

„Pęknięte Miasto, Biesłan” to reportaż o rosyjskiej podwójnej prawdzie, islamskim fanatyzmie bojowników oraz małej społeczności kaukaskich górali uwiezionych pomiędzy nimi dwoma.

Zbigniew Pawlak był w Biesłanie krótko po tych tragicznych wydarzeniach. Odwiedził ponad sektę osetyjskich rodzin. Mieszkał w ich domach, słuchał ich historii. Po 10 latach wrócił, by zobaczyć, jak zmieniło się ich życie.

Ta poruszająca historia nie pozwala zapomnieć o tym, że w każdej wojnie, po obu stronach barykady są ludzie. Pozwala też zrozumieć Kaukaz – nieokiełznany, barwny, ale od wielu lat rozszarpywany przez krwawe konflikty.


Na spotkanie ze Zbyszkiem Pawlakiem zapraszam do Kina za Rogiem w Gostyninie, w środę 22 kwietnia, o godz. 19.00.