Janusz Kokot opowiada o swoim zaangażowaniu misyjnym w Ugandzie.
Aby poznawać ciekawych ludzi i posiąść szersze spojrzenie na świat, w którym żyjemy. Z pragnienia ukazywania rzeczywistości z chrześcijańskiej (biblijnej) perspektywy. By inspirować i zachęcać do "szlachetnego postępowania". Z wdzięczności dla tych, którzy mieli odwagę, by przekuć swoje marzenia na działanie i połączyli swoje pasje z intensywną pracą.
środa, 28 grudnia 2016
poniedziałek, 20 czerwca 2016
BLISKIE SPOTKANIE Z NEPALEM - PONOWNIE W GOSTYNINIE
Adam Duliński i Łukasz Bujok, od czasu kiedy Nepal doświadczył
katastrofalnych zniszczeń wskutek trzęsienia ziemi (kwiecień 2015),
trzykrotnie wyjeżdżali do tego kraju, by pracować przy odgruzowywaniu,
stawianiu namiotów, dystrybucji żywności oraz nieść zachętę miejscowej
ludności.
Bezpośrednią motywacją do wyjazdu był niespodziewany SMS od pastora Mosesa z Kościoła w Bhaktapurze z prośbą o pomoc. Kontakty z lokalnymi Kościołami i poznanie potrzeb Nepalczyków zachęciły Łukasza Bujoka, aby "zacieśnić" więzy z Nepalem i wyjechać tam wraz z rodziną na dłużej.
O potrzebach w Nepalu, zniszczeniach, odbudowie i możliwości niesienia pomocy, opowiedzą na spotkaniu w Gostyninie, w niedzielne popołudnie 26 czerwca o godz. 17:00.
Spotkanie odbędzie się w MCH Stara Betoniarnia, lokal 48 (I piętro). Wstęp wolny.
Adam Duliński jest pastorem w Kościele Chrystusowym w RP (www.facebook.com/schpolnoc), Łuksza Bujok jest pracownikiem Ruchu Chrześcijańskiego Mt28 będącego polską częścią ogólnoświatowego ruchu Campus Crusade for Christ, skupiającego chrześcijan z różnych Kościołów (www.facebook.com/CruGlobal).
Bezpośrednią motywacją do wyjazdu był niespodziewany SMS od pastora Mosesa z Kościoła w Bhaktapurze z prośbą o pomoc. Kontakty z lokalnymi Kościołami i poznanie potrzeb Nepalczyków zachęciły Łukasza Bujoka, aby "zacieśnić" więzy z Nepalem i wyjechać tam wraz z rodziną na dłużej.
O potrzebach w Nepalu, zniszczeniach, odbudowie i możliwości niesienia pomocy, opowiedzą na spotkaniu w Gostyninie, w niedzielne popołudnie 26 czerwca o godz. 17:00.
Spotkanie odbędzie się w MCH Stara Betoniarnia, lokal 48 (I piętro). Wstęp wolny.
Adam Duliński jest pastorem w Kościele Chrystusowym w RP (www.facebook.com/schpolnoc), Łuksza Bujok jest pracownikiem Ruchu Chrześcijańskiego Mt28 będącego polską częścią ogólnoświatowego ruchu Campus Crusade for Christ, skupiającego chrześcijan z różnych Kościołów (www.facebook.com/CruGlobal).
czwartek, 9 czerwca 2016
BLISKIE SPOTKANIE Z KENIĄ W KOLE
Mirka
Kalume od 5 lat mieszka w Afryce. Pierwszy raz wyjechała na misję w 2008 roku
do Ugandy i od tamtej pory regularnie wracała do Afryki, która stała się jej
domem.
Trwały
związek z Afryką zaczął się w 2011 roku, kiedy podjęła kurs ewangelizacyjny z Youth
With a Mission (Młodzież z Misją) –
międzynarodową międzywyznaniową chrześcijańską organizacją misyjną, na którym poznała męża – Kenijczyka. Po
ślubie, Mirka i Henry Kalume, koordynowali działania polskiej misji w Ugandzie,
która wspiera lokalne szkoły, sierocińce i kościoły. Po 2 latach wyjechali do
Kenii i zamieszkali w wiosce Kwademu pod Mombasą. Nazwa wioski w tłumaczeniu z
języka lokalnego oznacza „coś zużytego i nienadającego sie do użytku”.
Obserwacja
lokalnych warunków życia skłoniła Mirkę i Henrego do pozostania w tym miejscu, aby
nieść pomoc i zmianę. Wychodząc naprzeciw potrzebie edukacji dzieci zakupili
ławki i tablice, które mają być początkiem prawdziwej murowanej szkoły. Na ten
moment (maj 2016 r.) potrzebne są cztery sale lekcyjne i toalety. W planach
jest również budowa studni, aby umożliwić mieszkańcom dostęp do czystej wody.
Celem
pobytu w Kenii jest nie tylko niesienie pomocy i edukowanie miejscowych dzieci,
ale również głoszenie Ewangelii. Realnym problemem wśród mieszkańców Kwademu jest
szamanizm i alkoholizm.
Dotychczasowe
zaangażowanie i służba wśród dzieci przynoszą rezultaty. Dzieci stały się
radośniejsze, doświadczają realności Boga i nabierają przekonania, że On ich
nie zostawił.
Aby
realizować założone cele została zarejestrowana w Kenii fundacja, której nazwa w tłumaczeniu język polski brzmi:
„Światło tego świata” (Light of the World Foundation).
Informacje
o działalności Mirki i Henrego można znaleźć na Facebooku: www.facebook.com/LOTWIF
i na blogu: www.mirka-henry.blogspot.com
środa, 16 marca 2016
ZAPROSZENIE NA SPOTKANIE - 7 KWIETNIA 2016
Mołdawianie cenią sobie przyjaźń i relacje z Polską. Mołdawia, obok Rumunii, Węgier i Słowacji, w sposób szczególny uczciła Rok Chopina 2010, pasami na ulicach Kiszyniowa w formie klawiatury fortepianu.
Mieszkańcy tego kraju pozostają gościnni i otwarci, choć materialnie pozostają daleko w tyle za większością państw Europy. Ale kiedyś bywało inaczej... W czasach Związku Radzieckiego Mołdawia była republiką o wysokim poziomie życia. Była kwitnącym ogrodem i spichlerzem Europy. Jeszcze w XIX w. w poszukiwaniu lepszej przyszłości przybywali tu również Polacy, głównie z ubogich obszarów Galicji Wschodniej (Zachodnia Ukraina). W Mołdawii powstawały całe wioski zakładane przez polskich imigrantów.
Dziś Mołdawia to jedno z najbiedniejszych państw Europy. Problemów jest w tym kraju wiele: brak dostępu do bieżącej wody, rozbicie więzi rodzinnych wynikające z masowej emigracji zarobkowej, bezrobocie, bieda. Na problemy ekonomiczne i społeczne nakładają się problemy polityczne, jak na przykład wspieranie od wielu lat przez Rosję separatystycznej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej, która choć niewidoczna na naszych mapach politycznych, funkcjonuje jak oddzielne państwo. Stolica kraju – Kiszyniów stanowi jedną z niewielu enklaw nowoczesności i rozwoju w Mołdawii, tymczasem na prowincji życie toczy się wśród powszechnej biedy i braku perspektyw na lepszą przyszłość.
W Mołdawii od wielu lat pracuje Wojtek Borys – założyciel i dyrektor Misji Przyjaciół Dzieci.
Wojtek Borys opowie o życiu w Mołdawii i prowadzonych tam działaniach na spotkaniu z mieszkańcami Gostynina 7. kwietnia, o godzinie 18:00. Miejscem spotkania będzie sala kolumnowa zamku gostynińskiego. Zapraszamy.
Mieszkańcy tego kraju pozostają gościnni i otwarci, choć materialnie pozostają daleko w tyle za większością państw Europy. Ale kiedyś bywało inaczej... W czasach Związku Radzieckiego Mołdawia była republiką o wysokim poziomie życia. Była kwitnącym ogrodem i spichlerzem Europy. Jeszcze w XIX w. w poszukiwaniu lepszej przyszłości przybywali tu również Polacy, głównie z ubogich obszarów Galicji Wschodniej (Zachodnia Ukraina). W Mołdawii powstawały całe wioski zakładane przez polskich imigrantów.
Wojtek Borys opowie o życiu w Mołdawii i prowadzonych tam działaniach na spotkaniu z mieszkańcami Gostynina 7. kwietnia, o godzinie 18:00. Miejscem spotkania będzie sala kolumnowa zamku gostynińskiego. Zapraszamy.
czwartek, 25 lutego 2016
KSIĄŻKA
Zapraszam do zapoznania się z treścią książki pt.: "Od pasji do działania", poświęconej "Bliskim spotkaniom z...", które odbyły się w Gostyninie i w Płocku. Kontakt w sprawie książki poprzez formularz kontaktowy lub telefonicznie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)